Dziś czas na ostatni miesiąc – listopad
Tradycyjnie wziąłem więc pod przysłowiową lupę indeks Wig20 kwotowany od 2000 roku. Wiemy, że listopad (jeszcze do 2019 roku był miesiącem statystycznie najbardziej „nudnym”. Jako jedyny nie przyniósł w całej historii „dwucyfrówki”. Z pewnością nie można powiedzieć że ub. rok (9 XI – Pfizer – informacja o szczepionce) zburzył sposób myślenia o tym miesiącu.
Najbardziej byczym dniem jest 24 listopada, niedźwiedzim zaś 15.
A tak wygląda wykres tego miesiąca „dzień po dniu”
na razie porusza się „po statystycznemu”
Początek miesiąca wypada dla byków bardzo obiecująco, ale po szybkim ruchu w górę następuje konsolidacja, a od początku drugiej dekady miesiąca do głosu dochodzą niedźwiedzie. Końcówka miesiąca ponownie wypada pod dyktando byków. Odchylenie między ekstremami wynosi, jak na nudny miesiąc ponad 2 punkty procentowe.
Przełóżmy to na zamknięcie października 2021
….
Wtedy indeks na koniec listopada osiągnie okolice 2433 pkt
Zbiorczo od początku roku statystyczne pierwsze jedenaście miesięcy będzie wyglądać następująco :
Najniższy punkt roku to 13 marca, a najwyższy to 13 kwietnia.
Wydaje się jednak, że rysunek poniżej przedstawia się nieco bardziej przejrzyście
To statystyczny rok giełdowy widziany od 1 października do 30 września.
Historia listopada
Listopad to miesiąc który dla byków jak i niedźwiedzi zawsze był widziany jako zebranie sił przed końcówką roku. Listopad 2020 nieco różnił się od przeciętnego, niemniej pamiętajmy że w naszym giełdowym życiu przydarzy się jeszcze mnóstwo listopadów, ale ciężko będzie liczyć na coroczną powtórkę z ubiegłego roku. W następnym wpisie postaram się zająć statystyczną dynamiką poszczególnych miesięcy.
statystyczne spadki do niedzieli na razie nie dziwią nikogo
Wig20
Wig20 Moja nowa zabawka licznik sentymentu. Jak pokonywał za jednym zamachem 3 linie w dół nic z tego dobrego nie było… Nie znaczy to że tym razem tak musi być ale niepokój pozostaje.