Nie należy bać się lesbijek – to stuprocentowe kobiety.
Cindy Crawford
Wig20 (5)/ ENG, JSW, MBK, OPL, PKO,
mWig40 (3) / BHW, GTC, MIL,
Swig80 (12) / ABC, ASB, BTM, DOM, FMF, GNB, LCC, RBW, SLV, URS, VST, ZEP
inne (7) / ALL, ATD, BML, MVP, PJP, VIN, WAS
Bonus:
In – OPL, GTC, DOM, GNB, BML
Out –
żk – żółta kartka
chciałbym powiedzieć, że jeśli ktokolwiek będzie miał ochotę i wysłucha danej płyty wysłuchanej także przeze mnie i zapodanej w zestawie „po godzinach” a potem ją „wyratinguje” sprawi mi dużą radość i nie pozostawi wobec tego faktu na przyszłość mi obojętnym, :))
warunek konieczny – UCZCIWE wysłuchanie zaproponowanego materiału muzycznego tak jak i ja danego dnia to robię
nieważne czy daje się 1 gwiazdkę czy 10 – ważne by to było uczciwe
pozdrawiam melomanów
Ojej, dopiero teraz widzę, że jest rating. Do tej pory myślałem, że wrzuca Pan tam materiały dla „swojej” pamięci.
Coś wybiorę i odsłucham, ale dopiero po godzinach.
Pan wielki Mateusz przez 2 lata nie dał sie namówić na sprzedaż akcji nagle to zrobił ze swoim pakietem BZWBK , myślicice że to jakiś sygnał , że liczy na niższe poziomy cenowe bo raczej w filantropie pana mateusza wątpię
Panie Jacku a z jakiej strony pan korzysta słuchając tych płyt ?
grom
masę mam – może trudno to sobie wyobrazić ale przez lata doczłapałem się 2000 kaset z nagraną muzyką
część zostawiłem na pamiątkę,
część mam na CD legalnie kupionych
a to czego nie mam, można słuchać gdzie bądź : Youtube Spotify i tym podobne
tak w ogóle to jestem muzycznym encyklopedystą
zbieram nagrania – obecnie dużo grzebię w latach 50-tych –
staram się nadrobić czas słuchania muzyki, której nigdy wcześniej jakoś nie miałem okazji
poza tym muzycznie podobają mi się NIEWINNE lata 50-te
w tym tygodniu najsilniejsze Dolar z Australii i Nowej Zelandii
najsłabsza Lira i Brazylijski Real
Teleturniej „Jaka to melodia? „– czeka 🙂
Witek
he – zdecydowanie nie
osobiście wolę „jaka to giełda?”
na tym się znam,
Widze że nie tylko ja uważalem Cindy za ideał. Na studiach udało mi sie zgrać z sieci cała dyskietke z jej zdjeciami :-). Co do miłości do muzyki to dowod że jest Pan … wrażliwym człowiekiem. Każdy ma jakiegoś bzika każdy jakieś hobby ma. Z moich walorow ktore licze na mocne wybicia to POZ i CHS.
też nie wiedziałem, że jest możliwość oceny.
także spróbuję zabawy choć „moje” płyty były dawno temu przedstawiane. lata 50 jeszcze nie wiem jak przetrawię.
Pnie Jacku mała uwaga techniczna
słuchanie CAŁYCH płyt daaaaawno wyszło z mody !!!!!!!!!!!
nikt (prawie) teraz na to nie ma czasu.
nikt (prawie) nie zna tytułu płyty, no może jakiś 1-2 utwory tzw. hiciory.
od kilku lat edukuję muzycznie swojego syna, na szczęście idzie o w dobrą stronę i zauważa że można czerpać przyjemność z przesłuchania płyty od 1 do ostatniej nutki.
Panie Jacku, jeżeli dzisiaj o muzyce. Na początku myślałem, że Pan gustuje tylko w „dinozaurach” (Uriah Heep to był prawdziwy „blue chip”). Ale potem pojawili się np. Ramones, Cocteau Twins, teraz Nick Cave. Czyli portfel prawdziwie zdywersyfikowany))) Dziękuję, że dowiedziałem się o istnieniu Ymy (?) Sumac.
Przy okazji, gdzie by Pan postawił teraz SL na GNB (załóżmy, że się posiada – uprośćmy, pls)
Faalang
Uriah Heep uwielbiam ale staram się ostatnio dostrzec pozytywy słuchając różnych form (przy death metalu wysiadam ale słucham – to nie moja klima)
może to śmieszne ale dzień 1 lipca zaczynam od wysłuchania July Morning 🙂
również słucham to czego nie lubię – bo zgodnie z tezą lepsza muzyka niż cisza
Yma Sumac – jej płyta z 1950 rozbiła mnie – nie byłem w stanie wysłuchać do końca – ale zaparłem się i wysłuchałem = i z tego jestem dumny
gdybym miał wybrać kochane z kochanych to by było to
http://bankfotek.pl/view/2105119
ale zauważyłem że w praktyce wcale ich nie słucham
A jedną na wyspę bezludną ? chyba Thin Lizzy – Live and Dangerous
i obowiązkowo trzy części Ocean’s Eleven – to trylogia, którą mogę oglądać na okrągło
słuchanie płyt w całości wyszło z mody ? wreszcie czuję się jak dinozaur 😉
dlatego słucham jednej pozycji dziennie lub dwóch – w weekend może być więcej
Faalang
na temat GNB jeszcze dziś a najpóźniej jutro z przyjemnością się wypowiem
…. a więc jednak „długowłosi”…. tj. „prawdziwi rockmani” (bez urazy, jak coś) plus „artyści”: np.Chris deBurgh. Sonic Youth tu jakoś nie pasuje. No i The Doors też są „punktem stycznym” z moimi gustami. No właśnie, o gustach się nie dyskutuje ….
A wracając do poważnych spraw (jeszcze raz, mam nadzieję, że moje „muzyczne” uwagi zostały potraktowane z przymrużeniem oka), GNB jest w mWig-u, a nie sWig-u. Sam Pan zwracał uwagę, że trzeba patrzeć na segment rynku, w którym znajduje się walor.
Falaang
zdradzę Panu tajemnicę
http://bankfotek.pl/view/2105123
na przykładzie Smugomierza –
ma pan stosunek spółek nad Smugami do spółek pod smugami
oczywiście jak wartość jest wyższa i przekracza 1 to tym lepiej dla byków.
proszę zwrócić uwagę że poza spółkami z Wig20
nic tu nie ma ciekawego
poznałem wielu inwestorów ale chyba żaden nie umiał inwestować w kierunku wzrostowym przy słabej koniunkturze lub słabym snetymencie
kilka razy panu wyjdzie kilka razy nie – i efekt będzie w najlepszym przypadku taki że pan będzie się pocieszał na końcu że to był dobry test
jak się dłubie w słabym sentymencie – to się potem (nauczony doświadczeniem) szybciej wychodzi jak się już zacznie
i prawie jestem pewien że ze szkodą dla przyszłego np. silnego trendu wzrostowego
morał jest taki – jak jest słaby sentyment wszędzie – to się na siłę ogranicza transakcje – do minimum
przykładowo jak kupuję np za 5% kapitału to w takim stanie robię to rzadziej i na wszelki wypadek za 2,5%
można kupić od wielkiego dzwonu 1 walor – ale on sam w portfelu powinien słabo ważyć
a jeśli tak to po co to robić?
pan się dokładnie wpatrzy – nie ma żadnego fajnego segmentu
a gdy wszystkie są słabe to i w spółki z W20 się jakoś opornie wchodzi – nawet jakby się poprawiło
Falaang
http://bankfotek.pl/view/2105124
a to jest wskazanie z 10 sierpnia (4 miechy) kiedy na W20 było jeszcze znośnie
proszę dla samego siebie sprawdzić wycenę portfela z 10 sierpnia i porównać ją z obecną
Kto wie być może jest Pan tym jedynym właściwym.;)
Cindy Crawford na dyskietce! Profanacja! Tylko Playboy coś ok. 2000r.
Co do płyt to kiedyś trzeba się było trochę nakombinować aby coś przesłuchać i jak się człowiek dorwał to słuchał całości kilka razy.
wow 2000 kaset magnetofonowych polecam panu świetny film który leci na canal+ diskovery o historii kasety mag. okazuje się że jest w usa firma która jeszcze produkuje te kasety i ma coraz wieksze obroty może by pan sprawdził czy jest na giełdzie w stanach i cos zainwestował w nich .,zysk murowany , pozdrawiam (:
grom & all
także z góry przepraszam że będę częściej Was tu zamęczał wpisami płyt z lat 50-tych ale ja jako encyklopedysta zaczynam od początku
jak dożyję w zdrowiu to od 2019 będą przez 2 lata lata 60-te. A na razie mam plan ok. 500 pozycji za lat 50-59 do wysłuchania.
np. mam listę ok 700 pozycji z lata 1968-1969 i zamierzam wszystkie choć raz w życiu posłuchać
lata 1950 i 1951 są zamknięte za chwilę 1952 i dostojnym krokiem wchodzę w 1953 😉
panpozwoli
serdeczne dzięki za Sonny Clark – Cool Struttin’
😉
postaram się by wszystkie pozycje od nowego roku można było „wyratingować”
Permanentna inwigilacja.:-)
Jadę po wszystkim od początku. Jak nie zasnę po Sinatrze
panpozwoli
ja puszczałem 2 razy Sinatrę i za każdym razem po 20 minutach odlatywałem,
jak ktoś ma problem z zasypianiem – rekomenduję w tle
In the Wee Small Hours z 1955 roku
A „psikot” to nazwa przedszkola na BW. Jesteśmy kwita 🙂
używam dwóch nazw – także Psotek
Wig20 Dzienny Cofka z minionego tygodnia idealnie wpisuje się w eliottowską czwórkę. ale…
Wig20 Dzienny
Wig20 Dzienny Koncepcyjnie pasją mi spadki na 2222 albo niżej, ale też nie bywam uparty. Ruch ponad strefę marcowych maksimów 2422-2436 uruchomi szybki proces myślenia o nowych tegorocznych maksach.