… Dziś statystyczny trzeci miesiąc roku.
Tradycyjnie wziąłem więc pod przysłowiową lupę indeks Wig20. Wiemy, że marzec statystycznie jest miesiącem nijakim, no bo skoro średnia zmiana wynosi -0,01% . A jak to wygląda w rzeczywistości po „wgryzieniu się w temat”.
Najbardziej byczym dniem jest 25 marca, a niedźwiedzim 12. Tak wygląda tabelka „dzień po dniu”
Do połowy miesiąca spada, a potem do końca miesiąca rośnie. Wszystko odbywa się w strefie niecałych 3%. Wniosek – Nie jest tak niemrawo jak się na początku wydawało.
Przełóżmy to na zamknięcie lutego
Wtedy indeks na koniec lutego wyniesie nieco ponad 1915 pkt
Zwracam uwagę, że statystyczny marzec to klasyczny lej po bombie. Gdybyśmy zajmowali się analizą świecową powstała by typowa ważka doji lub też parasolka. Widać wyraźnie, że częściej marzec w XXI wieku jest jednak „na czerwono”. Ciekawostka, ubiegłoroczny spadek (-14,48%) nie zmienia kształtu wspomnianego „leja”. Wprawdzie spadki w marcu pojawiają się częściej, ale wzrosty jak już są to są nieco silniejsze (celowo nie wliczam tu ubiegłorocznego, nietypowego)
Zbiorczo pierwszy kwartał wygląda następująco :
Zreasumujmy, statystykę z pewnością trzeba stosować z umiarem, a nie wierzyć bezgranicznie. Także nieustannie zwracać baczną uwagę na wnioski.
Powiedzmy, że jedną nogą stoisz w piekarniku, a drugą w wiadrze z lodem. Według ludzi od procentów powinno ci być całkiem wygodnie.
Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Dziś czas na ostatni miesiąc – listopad
Rozpoczynamy ostatni kwartał – Czas NA październik…dawniej miesiąc oszczędności