Strzelam FoHa (25-kwietnia)

co do szczytu w USA
nie wierzę w ostre szczyty więc zakładam automatycznie że nim on nastąpi pojawi się jeszcze korekta
więc najpierw czekam na korektę – potem się zobaczy

od siebie powiem że jak ma rosnąć (2120-30) to 2000 musi bronić
a spadki dopiero jak wejdziemy w strefę poświatecznego okna

Jak mercator bylo po 10 zl to tez obrotow nie bylo.Zawsze jest jak kurs mocno wzrasta to i obroty.A co do KCI jak Pan to nazywa bublem to przypomne sie jak bedzie duzo wyzej.

Jak mercator bylo po 10 zl to tez obrotow nie bylo.
były dokładnie takie jak na KCI

„A co do KCI przypomne sie jak bedzie duzo wyzej.”
nie ma potrzeby, sam to zrobię

To juz nie bubel?

Nie rozumiem o co się Panu rozchodzi. Potrzebuje Pan dowartościowania? Załatwić pracę analityka za 70 tys miesięcznie?
Każdy coś tam mówi, robi, a życie się toczy dalej. za jakiś czas połowę zarobionych pieniędzy straci na innym biznesie. I tak dalej

robię to od prawie 20 lat, a weź się człowieku pomyl to cię w tym internecie ukrzyżyją

Spoko nie potrzebuje pracy analityka,sam potrafie zarobic ,przynamniej mnie nikt nie krzyzuje,a swoja droga to chyba normalne ze nie zawsze na gieldzie sie zarabia czasem trzeba stracic byle w ostatecznym rachunku byc na plusie.Strasznie Pan nerwowy za wysokie ego.Strasznie Panu współczuje ,przeciez mylic sie to ludzka rzecz.

Panie Jacku analityk aż tyle zarabia , to mi pan może załatwić , odpowiedzialność żadna , wiadomo ,że można mówić pisać co się chce nawet bzdury więc spokojnie mogę pracować tak z domu . Coś tam rano zawsze skrobnę w stylu urosnie ale może też spaść itp.

Znaczy chodzi mi o to ,że pan mówi że większość analityków pisze bzdury to ja też tak mogę robić nie chodziło mi o Pana jakby co gdyby ktoś źle zrozumiał .

Ego nie ma tu nic do gadania, raczej w drugą stronę, prowadzę webinary i zarabiam pieniądze wielu inwestorom
a ego chowam gdzieś głęboko do kieszeni, bo nikogo to nie obchodzi.
a że nie tracę to raczej świadczy o coraz większej liczbie słuchaczy, robię to w DMBPS od 12 lat tydzień w tydzień
i bawią mnie takie sformułowania „mówiłem x temu o igreku”.
a czy jestem nerwowy ? Wszyscy którzy mnie znają mówią o mnie uosobienie spokoju, więc z tym stwierdzeniem – kulą w płot

Najlepiej miec dobre samopoczucie.

Borys
"Coś tam rano zawsze skrobnę w stylu urosnie ale może też spaść"
to już ja piszę

"Znaczy chodzi mi o to ,że pan mówi że większość analityków pisze bzdury"
analitycy walą na tę samą modłę – codziennie piszą różne rzeczy a za jakiś czas podają link
tam gdzie się nie pomylili.
i najlepiej tłustym drukiem.

"Najlepiej miec dobre samopoczucie."

Mam

„A co do KCI przypomne sie jak bedzie duzo wyzej.”
kiedy czytam takie coś to mogę sobie wiele rzeczy pomyśleć.
inwestorzy to jednak jednostronne indywidua, jedno zdanie napisze i już wiesz z kim gadasz

Panie Jacku pan mi załatwi tą fuchę , ja po prostu wejdę zawsze na pana webinar i potem powiem to samo dla innego biura , będę innym inwestorom też zarabiał pieniądze no i pewne 70 000 mam co roku na koncie mnie satysfakcjonuje taka praca i płaca .

"Panie Jacku pan mi załatwi tą fuchę"
niestety najpierw trzeba być autorytetem

LPP wierzy w szybki powrót wyników sprzed pandemii ,

rozśmieszył mnie taki nagłówek widząc cene LPP 10 000 dzisiaj, chciałoby się powiedzieć po co wracać z zyskami jak kurs już tam jest .

Acha myślałem że byle kto to bym się załapał bo wczoraj czytałem że biura maklerskie szukają analityków i specjalistów bo mają TYLE PRACY odkąd pospolite ruszenie nowych inwestorów zaczęło zaczęło inwestować od marca 2020 jak nigdy i mało chętnych i stąd ta propozycja na forum , fakt nie jestem taki dobry jak ANONIM to za 60 000 zł MOGĘ , dobra niech stracę mogę za 50 000 .

"dobra niech stracę mogę za 50 000"
za 50 000 to nie trzeba załatwiać, piszę pan CV ofertę pracy i w 3 dni pana przyjmują

Kuarek ląduje tam gdzie jego dozgonne miejsce – na śmietnik

wszystkich innych akceptuję tu na blogu

Panie Jacku ale ja nie mam żadnych papierów potwierdzających moją mega wiedzę o rynku , myśli pan ,że też mam szanse ? bo pensja dla mnie Petarda , praca też nie ciężka jakby było zdalnie i tak to robię dla siebie , mogę nawet brać % od zyskownych propozycji .

Arek ty jesteś zwykła brudna pała .

Anonim
napisał pan 29.marca cytuję „może KCI” i to już, to już jest analiza ?
róznież zasugerował pan kupno „skończył korektę” CDR jak kosztował 240 zł.
o KCI wszystko już wiemy a o CDProjekt cichutko
gdyby pan wspominał o obu – to bym pana nawet cenił
ale jak się pisze podwujny – to nie mamy o czym rozmawiać

Borys
kUAREK typowy masochista, wchodzi tu bo lubi jak go wycinam i opluwam, dziwak….
ale niczego lepszego nie spodziewałem się usłyszeć ani przeczytać…
niech pan nie zwraca na niego uwagi, szkoda na niego pradu…
ostatnio dzwonił do mnie kolega z ktrórym nie widziałem się ze 2 lata
ale podczytuje bloga uważnie

rozmawiamy rozmawiamy a giełdzie/blogu o innych sprawach a on nagle wypala :
"ten Kuarek to straszny przypał"
I to niech będzie komentarzem

Panie Jacku mam kaszel po covidowy i prawie się zakrztusiłem , ten Arek to chyba informatyk na etacie z najbogatszej gminy w Polsce .

Borys
Jeszcze żeby to był KTOŚ, a tak to naprawdę to szkoda prądu

Ja nie jestem nieomylny w przeciwienstwie do Pana.Zakladalem ze CDR wybroni linie trendu wzrostowego ale nie wybronil moja wina moja bardzo duza wina.

„Ja nie jestem nieomylny w przeciwieństwie do Pana”
to akurat głupie

na najbliższym webinarze opowiem uczestnikom i to całkiem free i z sympatii – jaki podstawowy błąd pan popełnia

Co do CDR to napisalem cytuje ; CDR chyba po korekcie.Nie zauwaza Pan subtelnego slowa chyba?Zauwazylem tez ze wszystkie rozumy Pan pozjadal nie mam zamiaru toczyc piany.Pan tez tu wiele rysunkow rysuje i tez nie wszystkie sie sprawdzaja.

Następny anonimowy desperat 🙂

„Zauwazylem tez ze wszystkie rozumy Pan pozjadal”
gdyby Pana też pozjadał chociaż cwierć tego, było nam znacznie łatwiej dyskutować

Panie Jacku, szkoda na niego prądu.

kiedyś myślałem że blog jest po to by wejść zapytać, pociągnąć za język kogoś kto prawie 3 dekady w tym siedzi
ale okazuje się że to tak nie działa,

JB

Dzisiaj jest nowy trend – bij mistrza. Dawniej był pojedynek 1 na 1 a dziś watahą, psychicznie dojada a przypomnę ze pieniądze można mieć albo nie mieć a nerwów nie odzyska 🙂

Ale z zarobkami to chyba Pan przesadził
https://wuplodz.praca.gov.pl/documents/58203/4456947/Analityk%20gie%C5%82dowy.pdf/bce31641-ae43-430a-8193-1e692d0155db?t=1567156307796

Alone
jeszcze długo się Pan musi uczyć
"może KCI" jest sugestią że będzie rosło
ale
"CDR chyba juz po korekcie." już nie

Alone_
opowiem więc krótką historię z mojego życia, było nas w DM trzech analityków i były poranne spotkania
z w szerszym gronie m.in biuro obsługi klientów instytucjonalnych i biuro inwestorów zagranicznych.
i na kolejnych tych porannych spotkaniach typowano dobre spółki do kupna,
z naszej trzosobowej grupy zawsze miał być jeden – czyli ten co się zna na AT.
raz przychodziłem ja, raz znamienity kolega, a raz inny słynny na całą Polskę drugi kolega.
po jakimś czasie dostałem sygnały z obu biur (pokoi)(od Ludmiły, którą gorąco pozdrawiam z tego miejsca): czy mógłbym to raczej ja przychodzić a nie oni.
na moje pytanie dlaczego : dostałem odpowiedź – że oni jak prowadzą swój set to używają aż za dużo
sformułowań „może” „”chyba” „potencjalnie” „okazyjnie” „ewentualnie”.
efekt był taki że po ich spotkaniach pracownicy nie bardzo wiedzieli co mają w obsłudze klinetom dużym i zagranicznym mówić i rekomendowac do wykonania transakcji.
i było mi miło że wybrali mnie, zwracam uwagę że tu nie chodziło o nieomylność (bo każdy się myli) tylko jednoznaczność „może KCI” wypowiedzi
to tak tytułem uzupełnienia

Alone
a ramach zadania specjalnego proszę znaleźć na wykresie CDR jak kurs próbuje „wybronić linie trendu wzrostowego” w dniu 29 marca
bo to zadanie mocno przewyższające moje umiejętności

już nie rozmawiam – tylko wycinam

JB

Ale ja o CDR ani o KCI się nie wypowiadałem a tylko o tym ze zarobki analityków to nie od razu takie .. hohoho :-).

W początkach mojej giełdy czytałem co mowia znawcy, i po miesiącu rekomendacji oraz wysłuchaniu kilku przewidywań wyszło – pół na pół. Oczywiście potem dostrzegłem ze tym trafionym pół się chwalą a zapominają o tym pół spudłowanym. Dopiero na panskim blogu cos innego- coś za dużo było tych celnych – przypadek ?