Strzelam FohA (17-list)

Alone_
oczywiście mam listę, wszystko na bieżąco wiem co odsłuchałem mam plan co dalej i sprawia mi to ogromną frajdę
– wbrew pozorom wysłuchanie kilku płyt codziennie to nie jest problem
spotify youtube troche swoich – i jakoś się kręci

PAn pozwoli

Powinienem się obrazić , ale trudno się obrażać na kogoś kto nic o mnie nie wie :-).
Drugie zdanie to jak … cytat z inteligencji PO.
Ale nie wiem dlaczego brakuje Panu tu … remizy (zabawa) i szkoły (nauka) . Reszta się zgadza. To 5 najważniejszych rzeczy bez których nie da się żyć.

@JB

Wymysliłem kiedyś taka teorie : „Czy kapela jest dobra czy nie wychodzi dopiero na koncercie. Tam nie ma ściemy.” Co Pan o tym sądzi ?

@Alone
Bo zabawa jest pod sklepem, a nauka w kościele. Tyle wystarcza :-)))

Nie uwaiera was czasami myśl, że na wykresach dołujących i niezrozumiałych też ktoś handluje? I nie jest to głupie i bezesensu. Może to obserwujący te działania nie jest na tyle lotny aby je pojąć. On działa i reaguje tylko na formacje narysowane przez innych.

tak zgoda, ale ucha sie nie oszuka albo mi się coś podoba albo nie
a czy ktoś jest ok na koncercie czy nie – cóż to już inna para kaloszy

Panie Jacku pykanie microlotem nic nie da tak samo jak kupowanie cln za 2500 zł to nawet jak do zera spadnie to jedna pensja w Biedronce ,obejrzałem ten wykres i praktycznie od lutego idzie w bok więc jestem ciekawy co Alone tam widzi na wykresie pomijając już zupełnie, że cała rynek na książecej to istne dziadostwo ,

borys
ja wiem co zobaczył, na to co pan widzi na 100 zagrań 90 razy zarabia się bardzo dużo i bardzo szybko
a jak już wcześniej wspominałem cenię inteligentnych i poszukujących
bawią mnie ignoranci – ogromna większość z nich to parszywe śmierdzące lenie
ale proszę tego nie brać do siebie – wszak PAna to nie dotyczy

sprawi mi pan i sobie i reszcie przyjemność gdzie znajdzie pan jakikolwiek
fragment wykresu o którym będzie pan mógł powiedzieć : tracę inteligentnie
dodam na dziennym wykresie polskich akcji

Bogart to już definitywnie nas opuścił? Ja tam przeglądałem regularnie i brak mi tego.
A teraz sytuacja „wybiciowa”. Może da się jeszcze namówić-przynajmniej raz na dwa tygodnie

Pogadam z nim

Hossa i Rajd Mikołaja od 2170 , termin rozpoczęcia dzisiaj idealny,Bogart pewnie już siedzi w akcjach

pogadam z nim

I to za przykrością stwierdzam różni Pana od Bogarta – u pana emocje górują nad logiką

http://www.bankfotek.pl/view/2144335

to jest bogartowa tabelka którą miałem w przyjemność w jego imieniu czasem prowadzic
o ile pamięć mnie nie myli Bogart w portfelu utrzymuje status Quo
tak było kilka dni temu, aktualnie 20/30
prosze mi podać choć jeden powód wchodzenia za wszystko tu i teraz

Kiedys w 2009 ogladajac CNBC komentator zapytal analityka jaki bedzie kolejny rok. Ten od razu wypalił- spadkowy. Na pytanie czemu, odpowiedzial- bo kończy sue na „zero”. Uśmiałem się. Posprawdzałem. Przestałem się śmiać

Panie Jacku moja logika jest taka ,statystycznie od 22 listopada rośnie ,na 2170 było wsparcie o którym nawet pan wspominał ze do tego poziomu jest L na FW20 , więc uważam że przy 2170 logika jest bardzo dobra biorąc ryzyko czyli nawet na tym 2170 wziąść 10% ryzyka , pan Bogart rok temu zrobił taki manewr ,fakt ze za pierwszym razem wybiło go na SL ale potem ponowił i było dobrze ,trzeba jakoś te 100 pkt na FW20 miesięcznie uciułać a będąc non stop poza rynkiem raczej ciężko
2170 L a pierwsze TP 2226

gdybym ja miał kilka milionów Bogarta na koncie to nawet mółbym nic nie robić przez kolejne 10 lat -prawda ?a te miliony albo trzeba mieć , albo dostac w spadku albo zarobić a będąc poza rynkiem się ich nie zarobi , no chyba że ktoś zna taki sposób ?

RAD 82

to tak samo jak na początku roku 2019 ktoś mówił o cyklu prezydenckim w USA że zawsze rośnie , większość się śmiała i widziała armagedon , i mamy

S&P 25%
DAX 20%
DJ 20%
Nikkei 20%
itd.

podałem w zaokrągleniu bo nie chce mi się dokładnie sprawdzać i teraz mądrale mogą się śmiać ,że ro nie działa i nie jest logiczne

Swoją drogą dla trendowca gra na forex to kompletna zmiana bo tam co 2 dzien idzie w przeciwną stronę

Panie Jacku robił pan kiedyś statystke ATR dzienny na parach walutowych i pod to grał czy na to też nie ma co patrzeć

wczoraj czytałem ststystyke GUS , i spokojnie można przyjąc ,że zarabiając 100 pkt miesięcznie na FW20 na 5 kontraktach bidy człowiek mieć nie będzie a przy 10 szt to już mało kto więcej miesięcznie zarabia

„Panie Jacku robił pan kiedyś statystke ATR dzienny na parach walutowych”
nie robiłem

„gdybym ja miał kilka milionów Bogarta na koncie to nawet mógłbym nic nie robić przez kolejne 10 lat -prawda ?”
może dlatego większość nie potrafi zarobić na giełdzie bo nie potrafi myśleć jako ktoś bogaty i niezależny…
i wtedy ta biedota psztykanie w 3 pipsy i jednoczesne zatrudnienie na etacie czasem w połączeniu z uwiądem starczym wychodzi

a po wtóre
Ale to może dobrze, że niektórzy (nie wszyscy) (nie) są bogaci – bo jako bogaci więcej by krzywd innym mogli wyrządzić niż jako biedni

Mało kto wychowany w biedzie będzie myślał jak bogaty ,nie mamy sobie na blogu co głowy zawracać bogatymi bo nikt na forum taki nie jest łącznie z gospodarzem , my raczej szukamy ja z biedy zarobić miliony a nie jak z milionów tysiące

Borys
nieprawda, mi chodzi o głowę i rozwój duchowy i umysłowy – tego (o ile dożyję 70-80 tki) nikt mi nie zabierze
nie tylko pieniądze się liczą – a historia wręcz pokazuje że ci ze środka (nie są biedni nie są bogaci) są w strefie najszczęśliwszych

„Uważaj czego pragniesz… bo może się spełnić”

jest takie powiedzenie i jak się okazuje bardzo celne…

mój znajomy ten jeden kiedyś w ramach dowcipu chyba (baaaaardzo bogaty)
powiedział mi kiedyś takie słowa –
„pieniądze szczęścia nie dają, zwłaszcza jak się je ma” :))
jak to stwierdził dodatkowo „posiadanie nie jest szczęściem tylko nowym zlokalizowaniem kłopotów”

Borys
Kiedyś opiekowałem się małżeństwem na polskiej giełdzie
on miał na konie 25 mln ona 21 – on zawsze musiał mieć więcej od żony –
jak mu wycena spadała poniżej wyceny żony to dopłacał :))
a przy okazji oni rywalizowali ze sobą.
mógłbym panu opowiedzieć parenaście historyjek i powiem szczerze że na ich podstawie
koniec końców jak mniemam zdecydowanie nie chciałby pan być tak bogaty…

Panie Jacku slogany , pieniądze szczęscia nie dają? naprawdę? BIEDA daje szczęscie , w biedzie każdy szczęsliwy i uśmiechnięty , to napewno nie kwestia pieniędzy tylko charakteru , albo ktoś jest optymistą albo pesymistą a nie ile kto ma pieniędzy , niech ci nieszczęsliwi milionerzy zamienią się z tymi biednymi przecież nikt im nie broni oddać cały majątek i iśc mieszkać jak szczęsliwa biedota , o ilu takich pan słyszał żeby chcieli swoje nieszczęszczęście tak zmienić na biedę?

Borys
nie wiem jak inni ale moje szczęście nie jest związane z pieniędzmi –
ale mogę się zgodzić że brak stabilizacji finansowej (w przypadku rozdania) mógłby te szczęście nieco zaburzyć
natomiast bezwzględnie mogę powiedzieć że (i to czytam i słyszę o kilku znanych mi osób)
że kolejny milion nie podniesie poziomu szczęścia o ile dana osoba ma już zapewniony byt